Legenda głosi, że Leasingus Optimus żył w starożytnym Rzymie ok. II wieku p.n.e. Był średnio zamożnym kupcem, który trudnił się sprzedażą używanych rydwanów. Jednak, kiedy w latach 20 p.n.e. w Republice Rzymskiej nastał kryzys i sprzedaż pojazdów zaczęła spadać, Leasingus Optimus wpadł na nowatorski pomysł.
Jako, że coraz mniej osób stać było na zakup wymarzonego środka transportu, rozpoczął ich dzierżawę z możliwością wykupu użytkowanego pojazdu. Ta forma przypadła do gustu Rzymianom, którzy masowo zaczęli korzystać z nowej, opłacalnej usługi.
Minęły setki lat, nim na początku lat 50-tych XX-go wieku współcześni przedsiębiorcy ponownie odkryli możliwość rozwoju dzięki zaletom tej formy inwestowania. Na cześć starożytnego przedsiębiorcy nazwano ją leasingiem a Leasingusa Optimusa po dziś dzień uważa się za patrona wszystkich leasingobiorców.

Właśnie poznaliście historię Leasingusa Optimusa - patrona leasingobiorców. Ta mityczna postać narodziła się... nie, nie w starożytnej Grecji, lecz przy kawie, w naszej kuchni :)